Obrażenia prącia - oparzenia, czy mogą być groźne?
Każdy, nawet najmniejszy uraz męskich narządów płciowych budzi znaczący lęk i niepokój. Czy jednak słusznie? Otóż tak, męskie prącie, jądra oraz ich bezpośrednie okolice są rejonami bardzo ważnymi dla zdrowia i życia naszego organizmu i nie chodzi mi tutaj tylko o produkcję testosteronu i ogromnych ilości plemników, których liczba zdołałaby pewnie zaludnić drugą ziemię;)
W niedalekim sąsiedztwie męskich narządów płciowych przebiega wiele struktur, o których wielu z nas na co dzień w ogóle nie myśli – nerwy i naczynia krwionośne. O ewentualnych konsekwencjach uszkodzeń większych naczyń pomówimy inny razem, a dzisiaj skupimy się raczej na aspekcie związany z działaniem nerwów, czyli bólem.
Ciekawy fakt: w przybliżeniu powierzchnia naszych zewnętrznych narządów płciowych stanowi około 1% powierzchni naszego ciała, a dla przykładu kończyna górna czy głowa to aż 9% całkowitej powierzchni skóry. Te oszacowane wartości pomocne są m.in. w wyliczaniu rozległości powierzchni oparzeń, a ten 1% naszego prącia i jąder, to czasami jedna z najważniejszych informacji, którą trzeba zweryfikować. Czemu? Otóż okolice narządów rozrodczych, dłoni czy głowy i szyi należą do tzw. okolic wstrząsorodnych.
Oparzenie tych okolic wstrząsorodnych skutkować mogą bardzo poważnymi konsekwencjami dla naszego zdrowia, a nierzadko również życia. Wstrząsem najogólniej nazywamy zagrażającą życiu ostrą niewydolność krążenia, a możliwych przyczyny tego stanu znajdzie się całe mnóstwo.
Niewiele wcześniej było wspomniane o tym, że nasze prącie i jądra są strukturami bardzo dobrze unerwionymi. Podczas etapu gry wstępnej czy rozkosznych zabaw i zbliżeń płciowy jest to niewątpliwa zaleta naszego ciała. Z drugiej strony ta nadmierna wrażliwość genitaliów na wszelkie doznania zmysłowe skutkuje tym, że byle uraz, taki właśnie jak oparzenie, wywołać może istne doznania bólowe, które w skrajnych przypadkach są motorem napędowych wstrząsu.
Nie licząc wczesnych i prawie natychmiastowych konsekwencji oparzeń genitaliów warto powiedzieć co nieco na temat skutków bardziej odległych. Ubytek w warstwach skóry i formujący się w tym miejscach wysięk stanowi idealną pożywkę dla wszelkich bakterii. Odpowiedniego stopnia higiena narządów płciowych to ogólnie rzec bardzo pożądana, ale w przypadku nawet drobnego oparzenia – wręcz obowiązkowa. Gwałtowny rozplem bakterii i ich przedostawanie się do krwi może stać się punktem wyjścia innego typu wstrząsu, jakim jest wstrząs septyczny. Wstrząs septyczny będący wyrazem odpowiedzi organizmu w postaci gwałtownej reakcji zapalnej może stać się, tak jak wstrząs bólowy, przyczyną poważnych powikłań zdrowotnych, a nawet śmierci. Jak widać warto zatem dbać o czystość swojego przyrodzenia;)
Możliwym i dosyć odległym skutkiem oparzeń narządów płciowych, a także innych okolic naszych ciał, są widoczne gołym okiem blizny. Blizna nie jest jednak zejściem każdego oparzenia. Niższego stopnia oparzenia skutkują raczej przejściowym zaczerwieniem skóry z możliwą obecnością drobnych pęcherzy wypełnionych treścią surowiczą i zmiany te ustępują najczęściej bez pozostawienia trwałych śladów.
Należy mieć na uwadze, że tkanka włóknista, z której, tak na dobrą sprawę, zbudowana jest blizna, posiada bardzo ograniczone zdolności do zmieniania swoich poszczególnych wymiarów. Mogłoby się wydawać, że to przecież ‘’nic takiego’’, ale niestety jest to bardzo poważny problem. W omawianiu powyższej konsekwencji niechcianego oparzenia genitaliów słowem, które powinno paść jest erekcja. Połączmy to teraz w wspólną całość: blizna nie rozszerza się, a penis w stanie erekcji rozszerza się, aż się robi na sam taki widok partnerce miło. Chyba nieciężko zauważyć pewien ‘’widoczny’’ w tej sytuacji problem: blizna ogranicza, bądź nawet może uniemożliwiać uzyskanie stanu pełnej erekcji. Pasma tkanki włóknistej pociągając przyległe struktury mogą powodować uczucie dyskomfortu, bądź nawet stać się przyczyną dolegliwości bólowych. Leczenie takich stanów nie należy do łatwych przedsięwzięć i wymaga często przeprowadzenia wielu operacji w wyspecjalizowanych oddziałach urologicznych.
Morał tego wpisu jest raczej oczywisty: warto czasami zastanowić się jakie konsekwencje przynieść może nieprzemyślane wsadzanie, wystawianie, bądź narażanie penisa. Nasze genitalia są integralną częścią naszych ciał i zasługują na odpowiedni szacunek ze strony ich właścicieli;)