Chlamydioza- choroba przenoszona drogą płciową
Możliwych chorób do przeniesienia drogą kontaktów seksualnych jest całe mnóstwo. Dzisiaj poświęcimy trochę więcej uwagi jednej z częstszych infekcji związanych z podejmowaniem ryzykownych kontaktów płciowych, czyli chlamydiozie.
Dla człowieka patogenne są trzy gatunki chlamydii: chlamydia trachomatis, chlamydia pneumoniae i chlamydia psittaci. Tematem dzisiejszego wpisu będzie pierwsza z wymienionych bakterii, która przenosi się drogą płciową.
Czym w ogóle jest ta chlamydia trachomatis, która wywołuje chlamydiozę? Jest ona, najogólniej, bakterią, która bytuje we wnętrzu naszych własnych komórek, skąd czerpie energię i substancje odżywcze do dalszego wzrostu i namnażania.
Tak na dobrą sprawę objawy związane z chlamydiozą są często dosyć skryte, mało wyraźne i nie wzbudzające u chorego niepokoju. To sprawia, że nierzadko dana osoba może być nosicielem tego patogenu przez wiele lat nie będąc tego nawet świadoma i stanowić potencjalne źródło zakażenia dla partnerów czy partnerek. Z jednej strony większość przypadków zakażeń C. trachomatis przebiega bezobjawowo, z drugiej strony natomiast należy pamiętać o mogących występować w tej chorobie groźnych powikłaniach miejscowych, jak i ogólnoustrojowych.
U paru procent mężczyzn, u których rozwiną się jakiekolwiek objawy, najczęściej stwierdza się dysurię, czyli bolesne oddawanie moczu, świąd czy nietypową wydzielinę z członka. W rzadkich przypadkach nieleczona chlamydioza prowadzić może nawet do zapalenia jąder i najądrzy, których uszkodzenie skończyć się może niepłodnością. Trzeba przyznań, że to niezbyt miła perspektywa, prawda?;) U osób homoseksualnych ewentualna infekcja rozwinąć się może również w rejonie odbytnicy, co objawia się m.in. przewlekłym bólem czy nawracającymi krwawieniami.
W przypadku chlamydiozy, mogące rozwinąć się powikłania zdrowotne, są wyraźnie cięższe w przypadku kobiet. Należy w tym miejscu wspomnieć chociażby o możliwości zajęcia przez proces zapalny narządów miednicy mniejszej, czego konsekwencją może być, tak jak u mężczyzn, niepłodność czy zwiększone ryzyko występowania ciąży pozamacicznej.
Rozwinąć się może również, w przebiegu zakażenia C. trachomatis, obraz tzw. zespołu Reitera. Zespół ten obejmuje triadę objawów: nierzeżączkowe zapalenie cewki moczowej, aseptyczne zapalenie stawów i zapalenie spojówek. Jak widać objawy związane z chlamydiozą mogą w ekstremalnych przypadkach wykroczyć daleko poza rejon i okolicę narządów płciowych, prawda?;)
Wszystkie te stosunkowo rzadkie, ale ciężkie powikłania sprawiają, że chlamydiozę należy leczyć. Działanie takie ma istotne znaczenie, dlatego że do zakażenia bakterią C. trachomatis dochodzi najczęściej w młodym wieku, zazwyczaj około 15-19 roku życia. Z tego punktu widzenia leczenie nawet niepowikłanych zakażeń ma sens i zapobiega rozwojowi wpływających negatywnie na potencjalną płodność powikłań.
Jak można leczyć chlamydiozę lub zapobiegać zakażeniu się nią? Jeśli chodzi o działania prewencyjne to należy rozważyć stosowanie prezerwatyw. Mechaniczna bariera, jaką stanowi materiał prezerwatywy istotnie utrudnia przedostawanie się wszelkich drobnoustrojów w obrębie narządów płciowych.
Z kolei kwestia leczenia chlamydiozy sprowadza się zazwyczaj do regularnego przyjmowania określonych dawek antybiotyków, których celem jest wyleczenie czynnego zakażenia czy nosicielstwa. Najczęściej wysoką skuteczność leczenia uzyskuje się prowadząc aktywnie terapię u obojga partnerów, co raczej nie powinno nikogo dziwić;)
Choroby przenoszone drogą płciową, niezależnie od tego czy mówimy o zakażeniu chlamydią czy innym drobnoustrojem, stanowią ważny aspekt, o którym powinniśmy mieć chociaż minimum wiedzy, prowadząc aktywne i pełne przygód życie seksualne. Zakażenia bakteryjne, dzięki dokładnej diagnostyce i precyzyjnemu leczeniu, mogą zostać łatwo wyleczone. Z tego właśnie względu nie warto za długo zwlekać z wizytą u specjalisty, który jest w stanie nam skutecznie pomóc. Strach związany z objawami toczącego się procesu zapalnego, poza konsekwencjami zdrowotnymi, wpływa często stresująco i sprawia, że nierzadko cierpi na tym sama nasza potencja;)